2LM. Wygrywamy przed własną publicznością z Sudetami!
Pierwsza kolejka 2 ligowych zmagań zakończyła się bardzo pozytywną niespodzianką. Przeciwnicy wyglądali dużo lepiej na papierze, co podkreślał przed meczem trener Tomasz Niedbalski. Do tego nas zespół został bardzo mocno przebudowany w przerwie między rozgrywkami, tak więc zwycięstwo 67:59 jest niemałym zaskoczeniem. Zaczęliśmy mecz od mocnego uderzenia i po 3 celnych trójkach z rzędu prowadziliśmy 9-0 i tak wypracowana przewaga utrzymała się do końca pierwszej połowy spotkania. Niestety w 4 minucie meczu boisko z powodu urazu musiał opuścić powracający po kontuzji Piotr Ścibisz. Ciężar gry musieli wziąć na siebie zmiennicy: Grzelak, Trębowicz i debiutujący w 2 lidze Tomasz Madejski. Przeciwnicy doszli nas na 1 punkt w połowie 3 kwarty po dwóch celnych trójkach Taraszkiewicza i Niesobskiego. Ale od wyniku 39:38 po skutecznych akcjach Zająca, Fiedukiewicza i Tomasza Stępnia, który debiutował w barwach WKK, znów odskoczyliśmy rywalom na 10 punktów. 4 kwarta toczyła się punkt za punkt. Przeciwnicy wykonali jeszcze ostatni zryw na 2 minuty przed końcem meczu rzucając 9 punktów z rzędu ale to nie wystarczyło na świetnie dysponowany tego wieczoru zespół WKK. Mecz zakończył się wynikiem 67:59.
Powiązane artykuły